|
|
|
«« Opis obiektu | |
Camping Tęcza | Opinie internautów [16] średnia ocena: 0.75 | | « poprzednia strona strona 2 z 4 następna strona » | 2011-08-30 2102 | Autor: | | OMIJAĆ Z DALEKA !!!!!!!!!! |
2011-06-28 1981 | Autor: | | stara bezczelna rura tylko forsa i forsa ten Piotr to po prostu napisał syn tej baby nie wierzcie mu - przez telefon wszystko super 20 metrow do jeziora (250)Babsztyl naprawde wredny powital nas 2 min po przyjeździe (straszna ulewa)z ryjem że za późno przyjechaliśmy (bo ja mam szybciej jechać żeby jej przyjemność zrobić)dzwoni uz w tej chwili z pieniedzmi mam przyjsc - mowie,że bloto jest to podjade NIE NIE NIE na piechote niech pan tu nie jezdzi ale bloto NIE w tej chwili niech pan przyjdzie na piechote- powiedzialem jej ze jest uparta - przyszedlem pukam do drzwi a ta z ryjem ze za glosno pukam - bylem wsiekly i mialem chec odeprac zaliczke i mowie ze widze ze sie nie dogadamy - a ona odrazu jak zobaczyla ze moge odjechac to zmiękła .ZAINKASOWALA RESZTE KASY I MACIE GODZINE NA SPRAWDZENIE WSZYSTKIEGO . Rachunek???? chyba jak panu vat dolicze... |
2010-10-26 1729 | Autor: | | Spędziliśmy w Tęczy dwa tygodnie sierpnia, które bardzo miło wspominamy. Pięknie położone miejsce, baaardzo mili ludzie. Każda prośba była realizowana właściwie natychmiast :) Dodatkowo pani Renia robi wspaniały ser i masło – coś fantastycznego. Chętnie tam jeszcze kiedyś wrócimy |
2010-08-26 1688 | Autor: | | W ubiegłą niedzielę wróciliśmy z Borowego Młyna. Mieliśmy dużą przyjemność spędzić weekend w ośrodku Tęcza. Ośrodek położony w bardzo urokliwym miejscu w bliskiej odległości od bardzo czystego jeziora.
Przestronny domek ( dwie sypialnie na górze, salon z kominkiem , kuchnia , łazienka na dole), plus weranda. Domek był czysty, zadbany położony na skraju lasu. Bardzo urokliwe miejsce - cisza, spokój z dala od miejskiego zgiełku. Ot miejsce w sam raz z naładowanie baterii :) i wyciszenie.
Całość uzupełnia miła gospodyni , z którą można rozmawiać godzinami :).
Mało tego u gospodarzy kupiliśmy pyszny ser, masło, wątrobiankę, kaszankę - wszystko "własnej roboty" a ponieważ zasmakowaliśmy w tych produktach nie omieszkaliśmy zakupić małych zapasów do domu.
Szczerze polecam ten ośrodek oraz jezioro Chłop.
My jesteśmy tym miejscem zauroczeni. Byliśmy tam pierwszy raz i na pewno nie ostatni. |
2010-08-22 1682 | Autor: | | Jeśli dla kogoś jest to pierwszy kontakt z agroturystyką to bardzo żle ponieważ po pobycie u Pani Reginy ma sie dosyć raz na zawsze z taką formą wypoczynku.Brud smrod i karaluchy .Za te przyjemnosci Pani Regina skasowała nas 2000 robiąc na koniec awanture .....brrrr |
| « poprzednia strona strona 2 z 4 następna strona » |
|
|
|
|
|